" Wielka zmiana Justina "
Gdy weszłam zaczęłam czytać :
Justin Bieber zaczął spełniać swoje marzenia na YouTube. To była jego wielka szansa, drugiej mógł już nie dostać. Od kąd JB stał się sławny zaczął się bardzo zmieniać. Zaczął lansować się z gwiazdami i olał przyjaciół. Jego fani nie są dla niego tak ważni jak dawniej.
Co myślicie o zmienie Justina ?
Po przeczytaniu tego artykółu naszła mnie wena ! Wtedy wiedziałam o czym już napisać. Piosenka leciała tak :
Chorus : It’s time to move on,
even though you're not ready.
You've got to be strong,
Even if it's not easy.
It's the time
This chance ...
You can't go to waste,
Second chance you may not get.
Think a little
Each step,
Every word
It may be wrong.
Use it!
Show what you've got!
But remember!
Come difficult times.
You'll have to somehow deal with them.
Never forget who you are!
That was the biggest mistake of your life!
Try not to resemble the other!
Always stay youreself !
Chorus : It’s time to move on,
even though you're not ready.
You've got to be strong,
Even if it's not easy.
It's the time
This chance ...
You can't go to waste,
Second chance you may not get.
Think a little
Each step,
Every word
It may be wrong.
Although it would be hard for you
Don't stop fighting for your dreams.
I learned that strength is something you choose
So don't stop!
Fight for yourself ...
Let your dreams come true.
Chorus : It’s time to move on,
even though you're not ready.
You've got to be strong,
Even if it's not easy.
It's the time
This chance ...
You can't go to waste,
Second chance you may not get.
Think a little
Each step,
Every word
It may be wrong.
Tłumaczenie na Polski :
Refren : To jest czas, żeby iść dalej,
Nawet jeśli nie jestes gotowa.
Musisz być silna,
Nawet jeśli to nie jest łatwe.
To jest ten czas,
Ta szansa ...
Nie możesz jej zmarnować,
Drugiej szansy możesz już nie dostać.
Pomyśl trochę
Bo każdy krok,
Każde słowo,
Może być błędne.
Wykorzystaj to !
Pokaż na co Cię stać !
Lecz pamiętaj !
Nadejdą trudne chwile.
Będziesz musiała jakoś sobie z nimi poradzić.
Nigdy nie zapominaj kim jesteś !
To by był największy błąd w twoim życiu !
Staraj nie upodabniać się do innych !
Zawsze pozostań sobą !
Refren : To jest czas, żeby iść dalej,
Nawet jeśli nie jestes gotowa.
Musisz być silna,
Nawet jeśli to nie jest łatwe.
To jest ten czas,
Ta szansa ...
Nie możesz jej zmarnować,
Drugiej szansy możesz już nie dostać.
Pomyśl trochę
Bo każdy krok,
Każde słowo,
Może być błędne.
Chociaż jak byłoby ci ciężko
Nie przestawaj walczyć o swoje marzenia.
Nauczyłam się, że siła jest tym, co wybrałaś
Więc nie przestawaj !
Walcz o siebie ...
Niech twoje marzenia się spełnią.
Refren : To jest czas, żeby iść dalej,
Nawet jeśli nie jestes gotowa.
Musisz być silna,
Nawet jeśli to nie jest łatwe.
To jest ten czas,
Ta szansa ...
Nie możesz jej zmarnować,
Drugiej szansy możesz już nie dostać.
Pomyśl trochę
Bo każdy krok,
Każde słowo,
Może być błędne.
Jutro się okaże co o niej myślą. Poszłam do pokoju Kamilaaby skopiować tę piosenkę żeby była dla wszystkich. Kamil miał drukarko-kopiarkę więc nie było problemu. Spytałam Kamila czy mogę skopiować. Gdy on się zgodził to zrobiłam 4 kopie i poszłam do siebie. Potem odrobilam lekcje. Mialam napisać o tym jak spędziłam wakacje. Napisałam, że przeprowadziłam się z Polski do LA , uczyłam się angielskiego, kąpałam się w basenie i grałam na fortepinie. Myślałam aby napisać o śmierci mamy ale przecież nie każdy musi o tym wiedzieć. Gdy skończyłam robić pracę domową usiadłam przed fortepianem. Zaczęłam grać nową piosenką zespołu. Gdy spojrzałam na zegarek było już po 22. Byłam zmęczona po całym dniu więc poszłam pod prysznic. Gdy zrobiłam wszystkie wieczorne czynności to położyłam się na łóżku, włączyłam muzykę na słuchawkach i poszłam spać.
/ Nastęny Dzień /
Rano wstałam jakoś tak bardzo szczęśliwa. Ubrałam się w to :
http://carolcieeekkklovefashion.blogspot.com/2011/08/eleganciiik-d.html
Do torby spakowałam teksty piosenki , klucze do domu , wypracowanie i schowałam telefon do kieszeni. Potem zeszłam na dół. Tata przygotował tosty na śniadanie lecz ja nie byłam głodna. Jednak zostałam zmuszona do zjedzenia chciaż jednego. W pewnym momencie z góry zszedł Kamil. Był mega ubrany !Pierwszy raz wyglądał odlotowo ! Miał na sobie czarne rurki, czerwone conversy , do tego biała bluzka z napisem " I Love NY ". On wyglądał świetnie ! :O
Nic mu nie mówiłam ale powinien się domyśleć bo na niego cały czas patrzyłam. Gdy brachl zjadł śniadanie razem poszliśmy do szkoły. Jak byliśmy na miejscu weszłam do budynku, zobaczyłam Smith'a i Bimbra tam gdzie zawsze czyli w konciku badziewiarza xD. Przeszłam obok nich udając , że ich nie widzę. Stało się to czego najbardziej się obawiałam. Podszedł do mnie BIMBER ! Stałam pod moją szafką, a on obok mnie i czekał aż na niego spojrzę, lecz ja go zignorowałam ...
- Słuchaj Hope ... - zaczął.
- HOPE ? Skąd wiesz o mojej dawnej ksywce ? - zapytałam zła.
- Poprosiłem twojego brata aby mi coś o Tobie powiedział - odparł, a mnie zatkało. Nie rozumiem po co ten Śminger Bimber wypytywał o mnie ale zaczęłam mieć tego dosyć !
- Bieber ! Czy ty się kiedyś ode mnie odczepisz ?! - krzyknęłam , a wszyscy popatrzyli w naszą stronę.
- No dobra, ale ja tylko ... - nie pozwoliłam mu dokończyć bo trzasnęłam szafką o odeszlam. Wydawało mi się, że on ciągle na mnie patrzy więc się odwróciłam i faktycznie tak było. Patrzył na mnie jak zraniony szczeniaczek. Odwróciłam się na pięcie i poszłam do sali gdzie miałam mieć angielski. Usiadłam tam gdzie zawsze. Po chwili przede mną usiadł Jaden. Jessica usiadła obok. Jeszcze chwilę czekaliśmy na nauczycielkę lecz po dzwonku przyszła. Kazała nam przeczytać coś w książce. Gdy czytałam dostałam liścik. Był on od Jadena. Oto treść :
- Hope, czemu odrzucialś tak Justina ? On tylko chciał Cię przeprosić za to co wczoraj powiedział. Przekonał się , że tacy jak wasz zespół też mogą mieć talent. On też kiedyś dopiero zaczynał ... Proszę,wybacz mu. Jaden Smith
Gdy to przeczytałam popatrzyłam na Jess i dałam jej tę kartkę aby przeczytała. Jak skończyła czytać oddała mi to, a potem na innej napisałą :
- To może być prawda bo okazało się, że tamto co Ci mówiłam o nich na początu to plotka.
Jak to zobaczyłam to mega się zdziwiłam. Już nie wiedzałam co myśleć. Gdy lekcja dobiegła końca wyszłam na korytarz i poszłam do mojej szafki. Włożyłam książki do angielskiego i wyciągłam do historii.
/ Kilka godzin później /
Właśnie nadeszła porna na lunch. Poszłam na stołówkę. Przy jednym ze stolików zobaczyłam Jess, Meg , Joe'go i Alex'a. Zawołali mnie abym przyszła. Usiadłam pomiędzy Joe, a Jessicą.
- I jak tam piosenka ? - zapytał Alex.
- A , no własnie... Napisałam ją już ale nie wiem czy wam się spodoba - powiedziałam, wyciągnęłam teksty piosenki i dałam każdemu po jednej kopii. Byli bardzo wpatrzeni w tekst.
- To jest genialne ! - powiedzała Megan.
- Noo ! - potwierdziła rezta, a ja się lekko zaczerwieniłam. Potem umówiliśmy się, że spotkamy się dzisiaj o 16:30 w sali teatralnej.
/ Kilka godzin później /
Po wszystkich lekcjach poszłam do domu. Jakoś tak naszła mnie ochota na granie na fortepianie. Usiadłam przed nim i zaczęłam grać piosenkę Rihanny - California King Bed.
Uwielbiałam tę piosenkę. gdy skończyłam grać zorientowałam się , że za mną ktoś stoi. Gdy się obejrzałam za siebie ujrzałam Kamila. Powiedział, że ładnie gram. Potem dodał jeszcze, że przywieźli konie. Szybko pobiegliśmy przed dom. Włśnie je wprowadzali do stajni za domem. Gdy zobaczyłam ślicznego białego konia , moje serce szybciej zabiło. Był on ... a właściwie : Była ona przepiękna. Gdy spojrzała na mnie , troche się wystraszyłam, a po moim ciele przeszły ciarki. Po chwili strach minął. Nagle zadzwonił mój telefon. Odebrałam.
- Gdzie jesteś ? - zapytała Jess która do mnie dzwoniła. Spojrzałam na zegarek. Była 16:37...
- Zaraz będę - odpowiedziałam i szybko pobiegłam do mojego pokoju. Wzięłam to co mi potrzebne i szybko pobiegłam do szkoły. Gdy weszłam do sali teatralnej , przeprosiłam znajomych za spóźnienie i wzięliśmy się do roboty. Pierwsze zagrałam im na klawiszach jak brzmi piosenka. Gdy wszystko załapali zaczęliśmy. Usłyszałam muzykę. Już miałam zacząć śpiewać lecz przed moimi oczami pojawił się cień mojej mamy. Uśmiechała się do mnie. Z moich oczu poleciało kilka łez. Stałam przed stojakiem z mikrofonem i płakałam. Muzyka ucichła. Jessica podeszła do mnie i spytała co się stało. Nie wiedziałam co mam jej powiedzieć.
- Nieważne ... Zacznijmy od pocztku - powiedziałam. Wszyscy wrócili na swoje miejsca. Zaczęli grać. W chwili w której miałam zacząć śpiewać poczułam, że serce bije mi mocniej lecz zrobiłam to ... Wydobyłam z siebie dźwięki i zaśpiewałam piosenkę do końca.
- Ty masz świetny głos ! - krzyknął Joe a inni to potwierdzili.
- Czuję, że to wygramy ! - powiedziała Jessica.
- No z jej głosem na 100% - odpowiedział Alex. Jak zawsze się trochę zaczerwieniłam po tych miłych słowach ;-) Potem zagraliśmy tę piosenkę 4 razy i każdy poszedł do swojego domu ...
To wszystko na dzisiaj :)
Mam nadzieję, że się podoba ;)
Czekam na komentarze ;**
Piszcie co myślicie o piosence. Ja nawet nie wiem czy mi się podoba bo ja po prostu pisałam to co mi serce podpowiadało.
Pozdrawiam ;* <3
BB ;** <3
Super ! czekam na nn !
OdpowiedzUsuńpiosenka jest z.jebista! rozdział z resztą tez
OdpowiedzUsuńPiosenka jest świetna:) Czekam na nn<# A i wbijaj:
OdpowiedzUsuńhttp://neversaynever2257.blogspot.com/
Zajeeeeeeeefajny <333 Kiedy następny ;> Uzależniłam się od twojego bloga xd
OdpowiedzUsuńVVika
Fajny ;D
OdpowiedzUsuńsuper piosenka i cały rozdział
OdpowiedzUsuńPs. Rihanna pisze się przez H