czwartek, 4 sierpnia 2011

Rozdział 9 " Limited Series "

... - Przepraszam za wczoraj , ale opiłem się trochę z Bieberem ale nie mów tego nkomu bo media się dowiedzą o będę w piekle - powiedział, a ja się zaśmiałam xD
- Coś nie tak ? - spytał.
- Nie ... Nie musisz mi się tłumaczyć, po prostu ... - odparłam.
- Ale jak mi kumpel powiedział jak zacząłem do Ciebie gadać to mi się głupio zrobiło - powiedział.
- Nie no spoko - uśmiechnęłam się i poszłam w stronę mojej szafki. Wyciągnęłam z niej książki do matematyki i poszłam do klasy. Usiadłamtak gdzie zawsze. Po chwili zadzwonił dzwonek i wszyscy usiedli na swoich miejscach po czym do klasy weszła nauczycielka od matematyki. Zaczęliśmy obliczać różne działania. Nagle do klasy weszła nauczycielka prowadząca kółko teatralne.
- Dzień dobry, ja tylko chciałam powiedzieć aby po lekcjach zgłosili się do mnie ( spojrzała na kartkę ) :
Jaden Smith, Jessica Justice i Gabriela Bednarczyk - powiedziała, a mnie zatkało. Jessica znowu siedziała przede mną więc postanowiłam napisać do niej na kartce:
- Nie wiesz czasem o co jej chodzi <boisie>?
Po chwili mi odpisała :
- Znając życie chce abyśmy wzięli udział w konkursie muzycznym lub jakimś przedstawieniu. Pewnie gdzieś cos o Tobie.

Gdy to zobaczylam przeraziłam się.Tylko nie to ! NIe lubię występować przed dużą publicznością bo wtedy robi mi się nie dobrze.
/ Po lekcjach /
O Nie ! Wszystkie lekcje już minęły i muszę iść do tej baby :( ; / Wyszłam z sali, poszłam odłożyć książki do szafki. Jessica miała szafkęo 2 dalej ode mnie. Potem razem poszłyśmy do sali teatralnej.Gdy tam weszłam zobaczyłam coś niesamowitego! Sama wyglądała tak jak ta w filmie " High School Musical " . Razem z Jessicą weszłyśmy na scenę gdzie była reszta. Mówiąc o reszcie to zobaczyłam tam dwóch chłopaków, jdnądzoewczynę, Jadena Smith , Justina Biebera i co mnie zdziwiło Willow Smith też tam była. Staliśmy tam wszyscy aż nagle przyszedł ten babsztyl : / Znowu strach powrócił :( .
- Witajcie , chciałam wam powiedzieć , że organizujemy konkurs - powiedziała nauczycielka.
- Widzisz ... jak ja ją dobrze znam - zaśmiałyśmy się cichutko.
- Konkurs jest muzyczny. Biorą w nim udział uczniowie którzy mają ochotę przed szkoło wystąpić lecz wy musicie obowiązkowo, bo jesteście najbardziej utalentowani w tej szkole ... Podobno ... - powiedziała i spojrzała na mnie ...
- Na przykład ty Gabrielo... Twój brat mówił, że świetnie śpiewasz i grasz na fortepianie - powiedziała.
- Zabiję Kamila - powiedziałam po Polsku i Jessica się zasmiała.
- No więc razem z panem dyrektorem postanowiliśmy podzielić was na zespoły - podeszła i przedzieliła nas na dwie grupy. W jedej :
- Ja, Jessica , Ci dwoje chłopcy i ta dziewczyna.
A w drugiej :
- Jaden , Justin i Willow.
- Gwiazdy kontra amatorzy - powiedziała - Wygrają lepsi ... Konkurs odbędzie się za 2 tygodnie więc tyle macie aby się spotkać i przygotować - odparła i poszła.
- No to wygramy - powiedział Bieber do Jadena i Willow.
- Nie bądź taki pewny Bejber - powiedziała jedna dziewczyna.
- No właśnie Justin, słyszałeś przecież, że Gabi dobrze śpiewa. Wszystko jest możliwe - powiedział Jaden uśmiechając się do mnie.
- Skoro jesteś taka dobra Gabi, to nam coś tu zaśpiewaj - powiedział Justin, a ja odwróciłam się i wybiegłam. Nie lubiałam występować publicznie, a tak w ogóle to Justin jest taki wredny. Gdy wybiegłam z sali usiadłam na pierwszej lepszej ławce i siedziałam gapiąc się w podłogę. Ngle mój "zespół" wybiegł z sali i podeszli do mnie. Przedstawili się ... Okazało się, że to są :
- Alex
- Joe
- Megan
Ustaliliśmy, że spotkamy się dzisiaj o 17 u Alex'a. Dał wszystkim adres. Potem pozamienialiśmy się numerami telefonów. Następnie każdy poszedl do swojego domu.Ja i Jessica szłyśmy razem lecz przed jej domem się rozdzieliłyśmy bo ja mieszkałam trochę dalej. Gdy przyszłam do domu okazało się, że tata jest w pracy , a Kamil siedział u siebie w pokoju. Była już 15:27 więc szybko ugotowałam obiad. Zjedliśmy razem z Kamilem, a tacie zostawiliśmy w lodówce. Po obiedzie siedziałam przed telewizorem gdy nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Poszłam otowrzyć. Okazało się, że to jakiś facet właśnie dostarczył mi buty ... Oh tak, moje kochane conversy ! Podziękowałam miłemu panu i z wielą paczką poszłam do pokoju.Jak by co to za nim mi przysłali buty to zapłaciłam.
Szybko ją otworzyłam i zobaczyłam pełno butów :
http://carolcieeekkklovefashion.blogspot.com/2011/08/converse-ohhh.html
Jeeejku ! To jest cudowne ! Weszłam do mojej wielkiej garderoby i puste miejsca na buty zapełniły sie ! Nagle usłyszłam trzask drzwi. Myślałam, że Kamil gdzieś poszedł ale gdy zeszłan na dół zobaczyłam tatę. Powiedziałam mu , że buty przyszły, że są cudowne i powiedziałam jeszcze o moim wyjściu o 17 do Alex'a. Jak powiedziałam tacie o tym w jakim konkursie muszę brać udział to bardzo się ucieszył lecz ja się nie cieszyłam. Nagle spojrzałam na zegarek. Była juz 16:34. Szybko pobiegłam do pokoju. Z garderoby wyciągnęłam taki komplecik :
http://carolcieeekkklovefashion.blogspot.com/2011/08/oh-d.html
I szybko wyszłam z domu. Akurat spotkałam Jessicę więc poszłyśmy razem. Gdy zobaczyła mój dom to powiedziała, że jest ogromny i piękny. Uśmiechnęłam się wtedy lecz popatrzyłam przed siebie bo nie chciałam o tym rozmawiać. Jess chyba to zauważyła i sztbko zmieniła temat.
- No więc ładnie śpiewasz , tak ? - zapytała.
- Nie, mój brat tylko bzdury gada. Jego lepiej nie słuchać - powiedziałam, a dziewczyna się zaśmiała. Po chwili doszłyśmy na miejsce. Dom Alex'a był naprawdę ogromny ! Nie wiem czy mówiłam ale kolo domu mam basen który ma 2m. Ale mniejsza o to ...
- Wow ! Ale dom ! - powiedziałam.
- Noo ! Aż sie boję co jest w środku - zaśmiayśmy sie. Potem podeszliśmy do drzwi i zadzwoniliśmy dzwonkiem. Otworzył nam Alex. Gdy wszyscy już tam byliśmy usiedliśmy w salonie. Alex przyniusł wodę owocową i szklanki dla wszystkich. Siedzieliśmy myśląc nad nazwą. Mieliśmy kilka nazw np :
- Abnormal ( czyli : nienormalni )
- Destiny ( czyli : przeznaczenie )
Ale to wciąż nie było to :( . Nagle popatrzyłam na butelkę z wodą. Była na większa niż zwykle bo to jakaś seria limitowana czy coś ... No właśnie ! SERIA LIMITOWANA !
- Eiii ... A może będziemy się nazywać Limited Series ?- zapytałam.
- To jest świetny pomysł ! - powiedział Joe. Bardzo się cieszyliśmy, że nareszcie mamy nazwę :-) . Potem myśleliśmy nad piosenką którą zaśpiewamy. Ja miałąm kilka piosenek swoich ale nie chciałam o nich wspominać.
- To może napiszemy własną piosenkę ? Może wtedy będziemy mieli większe szanse - powiedziała Megan.
- No ok , tylko kto ją napisze ? - zapytał Alex.
- Ja nie mogę bo mam lekcje pianina - powiedziała Meg.
- A ja lekcje gitary - powiedziała Jess.
- Ja też - dodał Joe.
- No , a ja lekcje perkusji - odparł Alex i wszyscy spojrzeli na mnie.
- Że co ? Że niby ja mam to napisać ? - zapytałam.
- Tak ... - odparli wszyscy.
- Nie ma nnego wyjścia - dodała Jessica. Tego się najbardziej obawiałam.
- Ale powiedzcie chociaż o czym to ma być - odparłam, a oni popatrzyli na siebie.
- Hm... to ma być o tym, że to jest nasz czas aby spełnić marzena itd. - powiedział Joe.
- No ok , ale jak sobie nie poradzę ? - zapytałam.
- Poradzisz sobie - powiedziała Megan. Potem każdy poszedł do swojego domu ...


Na dzisiaj to tyle ;D
Chciałam przeprosić Ewelinę ( moją siostrę ) i Martynę, a także innych z Serii Limitowanej za to , że odgapiłam do was nazwę ! :( Przepraszam ale nic innego nie przyszło mi do głowy !
+ Jesteście świetnymi tancerkami !
Oto dziewczyny jak tańczą :
http://www.youtube.com/watch?v=g8fTIAZP0cs
W tych mistrzostwach zajęły pierwsze miejsce na całą Polskę ;)
A teraz drugie :
http://www.youtube.com/watch?v=xClgSfwVo5M&feature=related

Na drugim filmiku nie wszystkie świetnie tańczą ( mówie o dziewczynach na samym tyle ) ale na tym pierwszym są genialne ! ;)

3 komentarze: